Prace wykończeniowe domu i aranżacja jego wnętrza to temat rzeka, na który trzeba poświęcić nawet kilka miesięcy, by ostatecznie być zadowolonym z rezultatów. W tym wypadku warto się nie spieszyć. Możemy przecież spokojnie wprowadzić się do domu, który wymaga jeszcze dopracowania szczegółów. Lepiej poczekać i być bardziej zadowolonym z ostatecznych rezultatów. Jest to tym wygodniejsze, że jeśli już mieszkamy w domu, który wykańczamy, możemy zwyczajnie sprawdzić jakie rozwiązania w danym przypadku będą nam odpowiadać. Inna sprawą jest fakt, że jeśli czekamy na ostateczne wyremontowanie domu, to nadal musimy płacić za wynajem miejsca w którym mieszkaliśmy dotychczas. Jest to raczej mnożenie kosztów ponad potrzebę. Zwłaszcza jeśli prace wykończeniowe domu się przedłużają. Lepiej chyba zainwestować pieniądze z wynajmu na szybsze wykończenie domu i na przykład kupienie sobie wymarzonej lampy, stolika czy kanapy. Oczywiście mieszkanie w nieskończonym domu wiąże się również ze sporymi niedogodnościami. W razie większych poprawek problemem jest bałagan i zamieszanie spowodowane obecnością specjalisty. Możemy się uczyć bardziej jak na placu budowy, zamiast jak w zacisznym domu, który powinien dawać nam gwarancję ciszy i spokoju oraz możliwość odpoczynku. Czasem jednak na takie warunki warto poczekać. Prace wykończeniowe muszą przecież się kiedyś skończyć.
Wprowadzenie się do domu przed jego wykończeniem
